Gdybym miała polecić coś w Berlinie osobie, która przyjeżdża tylko na weekend, co by to było? To pytanie nie jest łatwe, a jednak czasami je zadajecie, wysyłając do mnie maile. Otóż, odpowiedź na nie jest uwarunkowana wieloma względami. Przyjmijmy zatem pewne założenia. Taki wyjazd odbywa się pomiędzy piątkiem, a niedzielą, latem, kiedy warunki pogodowe są sprzyjające, jest ciepło, ale nie za gorąco, nie pada, noce są przyjemne na tyle, że można siedzieć na zewnątrz. Nie jest to typowy wypad na imprezę, 1 maja, czy Karnawał Kultur, a raczej turystyczny, ale mniej standardowy pobyt w Berlinie. Pomijam zatem takie atrakcje jak Alexanderplatz, Brama Brandendurska, Checkpoint Charlie czy Unter den Linden. W takiej konfiguracji łatwiej jest mi sprecyzować listę rekomendacji tych mniej oczywistych atrakcji turystycznych, które prezentuję w tym poście.
Kolekcja Boros | Reinhardtstraße 20, 10117 Berlin
Bunkier (Boros bunker bądź Reichsbahnbunker) znajdujący się w mniej uczęszczanej przez turystów części Mitte to prawdziwa perełka dla miłośników sztuki. Wybudowany w 1942r., pełnił już różnorakie funkcje: był schronem dla ludności cywilnej, sowieckim więzieniem, składem tekstyliów, magazynem owoców i warzyw, klubem techno, halą wystawową dla targów erotycznych, a od niedawna także jedną z najciekawszych prywatnych galerii sztuki w Berlinie. Właścicielem jest Christian Boros (nota bene urodzony w Polsce), prywatny kolekcjoner, który wraz z żoną zdecydował się zmodernizować bunkier, jak również przygotować w nim przestrzenie na wystawę zbieranych przez lata dzieł sztuki. Ponadto, właściciel postanowił także zamieszkać na dachu bunkra, w specjalnie zaprojektowanym dla niego penthousie. Przepiękne wnętrza ich mieszkania możecie podejrzeć pod tym linkiem: https://www.yatzer.com/karen-and-christian-boros. Na oglądanie wystawy trzeba zapisać się online z wyprzedzeniem, znacznie wcześniej przed planowaną wizytą. Zainteresowanie jest bowiem ogromne, pierwszą kolekcję (w latach 2008-2012) odwiedziło 120.000 osób, a drugą (w latach 2012-2016) – ponad 200.000 osób. Od niedawna można zobaczyć trzecią edycję wystawy. Szczegółowe informacje na temat prezentowanych artystów znajdują się na stronie galerii – sammlung-boros.de.
Hohenschönhausen | Genslerstraße 66, 13055 Berlin
Miejsce pamięci znajdujące się w byłym więzieniu Stasi (Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego NRD) to obowiązkowy punkt programu dla każdego, kto chce w pełni zrozumieć historię powojennych Niemiec. W latach piećdziesiątych więziono tam osoby stawiające opór komunistycznej dyktaturze. Podczas odbywających się tam przesłuchań stosowano przemoc fizyczną, ale głównie jednak psychiczne zastraszanie. Odcięci od świata zewnętrznego, więźniowie byli przesłuchiwani przez dobrze wykształconych funkcjonariuszy Stasi i zmuszani do obciążających zeznań. Więzienie Hohenschönhausen zostało zamknięte 03.10.1990r. po przystąpieniu NRD do RFN. Jego byli więźniowie forsowali stworzenie tam Miejsca Pamięci. Od 1992r. jest pod ochroną konserwatorską, a w 1994r. utworzono tam ostatecznie Miejsce Pamięci. Po obiekcie odwiedzający oprowadzani są z przewodnikiem (najczęściej byłym więźniem), zatem wycieczki należy planować wcześniej, by móc zarezerowować termin.
Tajski park – Preußenpark | Brandenburgische Str., 10707 Berlin
Tajski park – Preußenpark | Brandenburgische Str., 10707 Berlin
Park położony w zachodniej części Berlina (Wilmersdorf), to prawdziwa namiastka Azji, zaraz obok Dong Xuan Center (przeczytaj o tym na BERLINSKO) i azjatyckich ogrodów w Gärten der Welt (coś o tym również na BERLINSKO). Latem, co weekend gromadzi się tam tajska społeczność Berlina, by zarówno móc skomunikować się z innymi przedstawicielami środowiska, jak i by sprzedawać swoje wyroby i usługi. Z oferowanych specjałów warto spróbować sałatki z papai, grillowanych szaszłyków z ośmiorniczek, pieczonych bananów, a także wody kokosowej prosto z kokosa. Wszystko za (zwykle) nie więcej niż 5€. Jeśli nie chcemy generować nadmiernej ilości śmieci, warto się tam wybrać z własnym pojemnikiem na jedzenie. W przeciwnym razie wszystko dostaniemy w plastiku. Wśród tajskich usług znajdują się rozmaite masaże, w tym masaże stóp i pleców.
Okolica Treptower Park
W niemal każdym przewodniku po Berlinie znajdzie się punkt z wizytą przy Pomniku Żołnierzy Radzieckich (Sowjetisches Ehrenmal Treptow). Wycieczkę w tamtą okolicę warto rozszerzyć również o spacer po Alt Stralau, parku Treptow, przejściu przez most na Wyspę Młodości (Insel der Jugend), wizytę w Obserwatorium Archenholda (o berlińskich obserwatoriach więcej poniżej), lub kawałek dalej odwiedziny w Plänterwald.
W niemal każdym przewodniku po Berlinie znajdzie się punkt z wizytą przy Pomniku Żołnierzy Radzieckich (Sowjetisches Ehrenmal Treptow). Wycieczkę w tamtą okolicę warto rozszerzyć również o spacer po Alt Stralau, parku Treptow, przejściu przez most na Wyspę Młodości (Insel der Jugend), wizytę w Obserwatorium Archenholda (o berlińskich obserwatoriach więcej poniżej), lub kawałek dalej odwiedziny w Plänterwald.
Berlińskie parki
Jedną z rzeczy, którą w Berlinie cenię najbardziej to obecność dużej ilości zieleni w granicach miasta. Szerzej na temat zielonego Berlina napisałam kiedyś dla magazynu Zwykłe Życie (przeczytaj ten artykuł). Na liście moich ulubionych parków i terenów zielonych znajdują się m.in.: Tempelhofer Feld, Victoria Park, Park am Gleisdreieck, Park Humboldthain z bunkrem, po którym można wspinać się z liną i na którego wszyscy mogą wejść z drugiej strony ścieżką. W tym miejscu dodam również, że berlińskie ogrody botaniczne i jeziora to również warte uwagi atrakcje, choć może niekonieczne trzeba je uwzględniać podczas krótkiego weekendowego pobytu.
Muzeum Berlińskich Podziemi
Muzeum wraz z wycieczkami po berlińskich schronach i podziemnych miejskich korytarzach to jedna z ciekawszych, a mniej znanych atrakcji turystycznych Berlina. W okresie podziału miasta tunelami i kanalizacjami mieszkańcy próbowali przedostać się na Zachód. „Jedno z oprowadzań (Świat ciemności, niem. Dunkle Welten) odbywa się w wynajętym przez Zrzeszenie [Berlińskich Podziemi] w 1998 r. byłym schronie dla ludności cywilnej przy stacji metra Gesundbrunnen. (…) Na czterech kondygnacjach Zrzeszenie prezentuje poza tym dowody innych jeszcze podziemnych założeń Berlina – poczty automatycznej, piwnicy browaru i kanalizacji. Fotografie i znaleziska dają wyobrażenie o odkrytym w 1990 r. schronie dla szoferów Kancelarii Rzeszy. Wystawa opowiada także o szczególnym znalezisku w schronisku dzielnicy Tempelhof – kartotece robotników przymusowych pewnej firmy elektrycznej. ” (informacja z berlińskiego portalu o muzeach).
W granicach Berlina są aż 3 planetaria, a jedno znajduje się także w Poczdamie. Największe berlińskie planetarium znajduje się na Prenzlauer Bergu. Każde z nich oferuje ciekawy program zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. W ofercie dla wszystkich zainteresowanych znajdują się m.in. zwiedzanie planetarium, obserwacje gwiazd i planet, specjalnie przygotowane pokazy wokół tematyki astronomicznej, koncerty i wiele innych.
Dzielnice poza głównymi szlakami turystycznymi
Życie w Berlinie skupia się wokół Kiez, czyli części dzielnicy, z którą mieszkańcy miasta chętnie się identyfikują, mając w niej swoją ulubioną piekarnię, kiosk (Späti), czy warzywniak. To bardzo ważna część lokalności. Proponuję zatem przechadzkę po mniej turystycznych dzielnicach, czy berlińskich Kieze w ramach lepszego poznawania miasta. Warto zacząć od położonych poza szlakami turystycznymi miejscami takimi jak np.: Wedding, Moabit, Tempelhof, Köpenick, Wannsee, Grunewald czy południowy Neukölln. Lokalne gazety prześcigają się w tworzeniu rankingów najlepszych z nich (zobacz ranking Zitty.de), choć ostatecznie najlepszy jest przecież ten, w którym samemu się mieszka. O moim Rixdorf pisałam już parę razy na blogu, np. w artykułach: Przewodnik po Rixdorf, czy Sekretne ogrody na Rixdorf. Pozostaję w tej kwestii lokalną patriotką!
Zapraszam Was do wpisywania Waszych sugestii pod tym postem. Jestem ciekawa miejsc, które Waszym zdaniem są ciekawymi atrakcjami turystycznymi.
Brak komentarzy