[PL] Ostatni raz byłam w polskiej dyskotece w podstawówce. Sobotnia impreza w klubie Galaxy utwierdziła mnie w przekonaniu, że od tamtego czasu niewiele się w tym temacie zmieniło. DJe grali te same kawałki (jedynym novum okazało się powiększenia playlisty o przebój „Ona tańczy dla mnie" zespołu Weekend), królowały stroje w stylu starych i dobrych lat 90-tych, ultrafioletowe światło wydobywało biel wyprasowanych koszul i T-shirtów polo, a poziom kiczu i obciachu pozostał na tym samym poziomie (o ile nie wzrósł). Powrót do przeszłości z tego miejsca byłby mało zaskakujący.
Dlaczego wybrałam się do Galaxy? Z dwóch powodów. Otóż właśnie w sobotę (22.11) odbywały się tam wybory Miss Polonia in Deutschland 2014. Kiedy usłyszałam o tym wydarzeniu, nie zastanawiałam się długo. Nigdy bowiem nie byłam na podobnej imprezie i miałam ochotę przyjrzeć się jej na żywo. Zachętą była sama dyskoteka Galaxy (prędzej, czy później wpis o niej i tak znalazłby się u mnie na blogu), którą co weekend odwiedza stałe grono bywalców z berlińskiej Polonii. Kolejny fenomen: mając do wyboru setki świetnych klubów stolicy Niemiec, z jakiegoś powodu część naszych rodaków w Berlinie ląduje w Galaxy.
Rozstrzygnięcia wyborów niestety nie doczekałam. Któraś z pań z pewnością wygrała. Zatroszczyło się o to specjalnie do tego celu powołane jury. Ponadto, przyznana została nagroda Miss Publiczności (która to publiczność od pierwszego wyjścia kandydatek na scenę szeptała na temat, która jest ładniejsza, zgrabniejsza, sympatyczniejsza, która ma mniej cellulitu i która wydaje się „najmniej zrobiona"). Cóż, wszystkiego tego właściwie się spodziewałam. Nic mnie zatem specjalnie nie zaskoczyło.
Pozostaje mi jedynie pogratulować zwyciężczyni. Gratulacje!
[DE] Die Wahl zur Miss Polonia in Deutschland jährte sich dieses Jahr zum 15. Mal und fand, wie bereits im Vorjahr auch, im Galaxy, in der Hermannstraße statt. Galaxy sagt dir nichts? Nun ja... Das Galaxy ist DIE polnische Diskothek in Berlin und hat sich offensichtlich auf die Fahnen geschrieben, polnische Diskokultur der vergangenen Jahrzehnte zu bewahren und zu konservieren. Für das BERLINSKO Team standen an diesem Abend somit zwei Prämieren an: das erste Mal bei einer MissWahl und das erste Mal im Galaxy. Manche erste Male sind schön, andere weniger. Ist soweit bekannt. Und aufgeregt waren wir allemal. Sobald man den Laden betritt, wird schnell klar, dass der Name Programm ist. Das Interieur lässt einen schnell vergessen, dass man sich noch auf der Erde befindet. Für die Musik zeigte sich DJ Lopes verantwortlich, der eben tat, was er tun musste. Und wenn das bedeutet, dass Bon Jovi in der Discoversion gepumpt wird oder „Ona tańczy dla mnie“ drei Mal laufen muss, dann ist das eben so! Das Publikum dankt es ihm mit galaktischen Tanzeinlagen. Höhepunkt der Misswahl war selbstverständlich die Bikinirunde. Hier zeigte sich schließlich, welche der Girlz mehr oder weniger an einer natürlichen Bräune gearbeitet haben. Eine Präsentation in Abendgarderobe und eine Vorstellungsrunde gab es auch. Dabei sind die Medienvertreter und das Publikum aber weniger ausgerastet. Zwischendurch wurde allerlei Flüssiges konsumiert, während auf der Bühne fleißig den Sponsoren gedankt wurde. Ich vermute, dass letztlich auch eine der jungen Damen zur Miss gekürt wurde. Schließlich gab es ja auch eine Jury. Leider wurden wir zu diesem Zeitpunkt bereits von einem schwarzen Loch verschluckt und haben davon nichts mehr mitbekommen. Gratulieren möchten wir natürlich trotzdem!
Jedynka wygrała!
OdpowiedzUsuńchyba tam wpadnę w weekend :))
OdpowiedzUsuń